OAZA Świętochłowice


INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2007-05-24 20:43:15

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

"SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

Nietsety w 'temacie' nie zmieściła mi się jego całość dlatego poniżej umieszczam oryginalną nazwę nowego wątku
"SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - czyli jak radzimy sobie z odpowiedziami na 'trudne' pytania...

Przyszło mi na myśl, że bardzo często stajemy w takiej sytuacji: spotykamy sie ze znajomymi, rodzinką itp. Prowadzimy zawziętą konwesrsacje, po czym pada kłopotkliwe pytanie...głównie chodzi mi o tematy współczesne, religijne typu: dlaczego nie może zaistnieć pogląd "Chrystus TAK - Kościół NIE" albo "DLACZEGO ABORCJA JEST ZŁEM?"...
Najczęściej chyba takie sytuacje wychodzą w rozmowach z rówieśnikami i czasem nie jest łatwo porozmawiać choćby w spokoju na poruszony temat.
Jak radzimy sobie w takich sytuacjach?
Czy sięgamy do jakichś źródeł, sprawdzamy informacje na ten temat, pytamy rodziców, księdza?
Czy nas to irytuje czy podchodzimy ze spokojem ciesząc się, że ludize pragnązgłębiać te tematy?

Wiem,że nie zamknęłam tego tematu w określonych ramach,ale chyba właśnie takiej przestrzeni 'mu' potrzeba Bo i sytuacji, i pytań jest co raz więcej, a często stajemy wryci nawet nie wiedząc o co chodzi.


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#2 2007-05-24 21:03:43

ewelinka

nieśmiały kwiatuszek

5270401
Zarejestrowany: 2006-11-07
Posty: 727

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

By odpowiadac na trudne pytania ktore wielokrotnie zadaja nam rówiesnicy np w sprawach Kościoła jak i innych, trzeba znac sie na sprawie i dojrzec do tego by moc odpowiedieć na takowe pytania. przynajmniej tak mi sie wydaje, i jesli nie ejsteśmy cegos pewni wazne jest zapytac kogos bardiej doświadczonego np księdza, rodziców czy animatorów. ważne jest zeby nie robic ludzi w balona jesli sie czegos nie wie a tylko powiedzieć prawde i skierowac ja do kogos innego, bo my sami tez nie jestesmy alfa i omega jest to trudna nie raz sytuacja ale mozna z niej wybrnąć tylko trzeba precyzyjnie do tego podejśc


"Nigdy nie żałuj uśmiechu Guest bo uśmiech mową jest duszy, gdy słowa nie pomogą uśmiech sercem poruszy "

Offline

 

#3 2007-05-24 22:49:07

filip

nieśmiały kwiatuszek

status 5133670
10974010
Zarejestrowany: 2007-02-24
Posty: 527

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

Hmmm...Bywają pytania na które nie potrafię odpowiedzieć bo za mało wiem.Ja staram się podawać informację których jestem pewien.
Równie dobrze można wogóle nie brać udziału w dyskusji.

Offline

 

#4 2007-05-25 07:17:06

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

Ale popatrzcie, wy pewnie też tak macie że w środowisku szkolnym uważani jesteście za bardziej ambitnych religijnie, czyli potocznie zwanych świętoszków...no i co? Ktoś zaczyna z Tobą temat Kościoła czy cuś, a Ty mu mówisz,że nie gadasz na te tematy? To od kogo On ma się dowiedzieć prawdy? Jeśli ty go zbywasz, to równoczeście w pewnym stopniu możesz zostać skreślony.
Ja przynajmniej tak miałam, że dużo osób mnie pytało o tematy pokrewne lub dotyczące religii, bo wiedziało,że mam z nią największą styczność z osób w klasie...i mnie trudno jest powiedzieć "sory nie gadam". Oczywiście nie mówie jak nie jestem pewna, albo podkreślam, że nie jest to moja dobra strona (temat) lub że waham się w pewnych sprawach, ale nie potrafiłąbym powiedzieć "NIE" osobie która poszukuje prawdy i...ma na tyle ambicji, albo jak chciecie to sobie nazwać, żeby zapytać się osoby, dla niej bardziej doświadczonej i obytej!


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#5 2007-05-25 16:39:15

filip

nieśmiały kwiatuszek

status 5133670
10974010
Zarejestrowany: 2007-02-24
Posty: 527

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

Dla mnie nie jest problemem mówić w szkole o Jezusie.Przynajmniej nie w klasie
Większy kłopot mam żeby na takie tematy rozmawiać z dorosłymi.

Offline

 

#6 2007-05-25 16:59:19

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

A ja właśnie chętnie gadam nie tylko z rówieśnikami ale także ze starszymi. Tylko w tym 2 częściej jestm słuchaczem, bo wiedzą wiecej i w ogóle, co nie znaczy że sie NIE WYPOWIADAM


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#7 2007-05-26 15:32:56

Sue

malutki listeczek

Zarejestrowany: 2007-04-09
Posty: 34

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

rz szanuję za odwagę poglądów szczerze mówiąc nigdy nie miałam problemów z mówieniem, kto mnie zna, wie o tym doskonale ;p co do mówienia na tematy "tabu" bądź kwestii wiary... tez lubię takie mądre rozmowy...szczerze mówiąc za takowe szanuję moich przyjaciół, od których wiele mogę się nauczyć - od tych młodszych i starszych. nie jest jednak regułą, że jeśli człowiek jest starszy to od razu jest mądrzejszy, aczkolwiek jest bogatszy o pewne doświadczenia Wierzcie mi, przez ostatni rok wiele spraw i poglądów usystematyzowały mi moje "młodsze siostrzyczki" za co im bardzo dziękuję


"Przyjmij każdego takim, jakim jest. Każdy ma wady, nawet najlepszy. Jesteśmy ludźmi, nie aniołami."

Offline

 

#8 2007-05-26 16:15:37

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

Dzieci to skarb! Szczerość 100% i niesamowita prostość mówienia!
A co do mojej odwagi...wierzcie mi, że nie zawsze jest kolorowo - pewnie sami wiecie - ale warto jest dawać siebie, pokazywać innym Boga Wspaniały dar i łaska!
Dzielmy się tym co mamy najlepszego!


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#9 2007-05-26 18:42:25

filip

nieśmiały kwiatuszek

status 5133670
10974010
Zarejestrowany: 2007-02-24
Posty: 527

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

rz napisał:

Dzielmy się tym co mamy najlepszego!

Powiem ci ze czasami nie ma się z kim dzielic ale pochwalam hasło.

Offline

 

#10 2007-05-26 23:00:37

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

ZAWSZE JEST Z KIM...tylko czasem to my musimy szukać, a nie czekać jak trusie licząc na ingerencje Tego z góry


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#11 2007-05-27 14:46:13

filip

nieśmiały kwiatuszek

status 5133670
10974010
Zarejestrowany: 2007-02-24
Posty: 527

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

No ale po całyej Polsce nie będe szukał.A w świętochłowickim otoczeniu (nie liczac oazy) to nawet wśród ministrantów nie zawsze jest się z kimś podzielić :0

Offline

 

#12 2007-05-27 16:26:23

an.Marta

Moderator

2667371
Zarejestrowany: 2006-11-03
Posty: 519

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

hmmm ja w moim szkolnym otoczeniu bardzo często poruszam tematy Kościoła i religii i przyznam że częściej jest tak, że to inni wychodzą z inicjatywą porozmawiania o takich sprawach niż ja sama... i niekiedy są to ataki, a niekiedy ktoś chce poprostu wyjaśnić coś co go nurtuje... ja oczywiście Eisteinem nie jestem i nie zawsze znam odpowiedź na przedziwne pytania moich kolegów i koleżanek z klasy, ale wtedy radze sie jakiegos ksiedza i staram sie im przekazac co ksiadz mi powiedzial ... albo poruszamy te tematy na religii z naszym wspanialym ksiedzem katechetą a co do dawania siebie i pokazywania innym tego, że jesteśmy wierzący to jest to nasz wręcz obowiązek mamy świadczyć mimo ze niekiedy inni tego nie akceptuja delikatnie mówiąc..   mnie na przykład w klasie niektórzy raczej złośliwie mówią dziecko oazy mysląc, że zrobią mi na złość heheh tylko ze maja pecha bo ja jestem z tego dumna ze widzą we mnie osobę wierzącą więc jak wam coś głupiego w szkole mówią z tego powodu to nie bierzcie sobie tego na powaznie bądźcie raczej z tego dumni bo może własnie budzi sie ich sumienie...


http://www.hli.org.pl/pl/Klub/Fr.gif
Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego (Łk 18, 17)

www.youthfl.org

Offline

 

#13 2007-05-27 17:07:48

rz

kwietny pączek

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 172

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

"więc jak wam coś głupiego w szkole mówią z tego powodu to nie bierzcie sobie tego na powaznie bądźcie raczej z tego dumni bo może własnie budzi sie ich sumienie..." - święte słowa
Z religiam niestety jest różnie. BAAAARDZO DUŻO zależy od katechety, czsami niestety...u nas mamy takiego jednego księdza który KOMPLETNIE sobie nie radzi i gadał straszne głupoty! A to najgorsze co można robić! Ci 'mniej katoliccy' koledzy ze szkoły, wcale nie są tacy głupi i jak ktoś wciska im kit, to już mają na niego haka. A jeśli im zależy to go bardzo dobrze wykorzystają...ja przynajmniej tego doświadczyłam! Więc módlmy się o wspaniałych katechetów, bo młodzież w szkole nie zadaje głupich, tendencyjnych pytań, tak jakby się niektórym zdawało.


Niech ŻYCIE będzie dla Ciebie świętościa...
Bo jak można Żyć, nie szanując życia?!

Offline

 

#14 2007-05-27 20:17:39

ewelinka

nieśmiały kwiatuszek

5270401
Zarejestrowany: 2006-11-07
Posty: 727

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

ostatnio mój nauczyciel powiedział że nie ma głupich odpowiedzi sa źle zadawane pytania. Tak, to wiele zależy od katechety, ja powiem tak: moja klasa zdaje bardzo wiele pytań, a ks Katecheta nie zawsze chce na nie odpowiedzieć, jednak przeważnie zaspokaja nam on naszą ciekawość, za co jesteśmy mu wdzięczni Pozdrawiam go serdecznie


"Nigdy nie żałuj uśmiechu Guest bo uśmiech mową jest duszy, gdy słowa nie pomogą uśmiech sercem poruszy "

Offline

 

#15 2007-05-28 16:06:52

an.Kasia.M

Moderator

Zarejestrowany: 2006-10-23
Posty: 111

Re: "SKĄD SIĘ BIORĄ DZIECI?" - ...

rz napisał:

módlmy się o wspaniałych katechetów

oooooooo taaaaaaaak!!!!    katechetom nasza modlitwa baaaaardzo sie przyda


Nigdy nie trać nadziei! Cuda zdarzają się codziennie!!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.oaza.pun.pl