INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH
Może to zabrzmi głupio ale niedawno usłyszałam od pewnej osoby że takim dobrym sposobem dla niej na chandrę jest.......................................... mój śmiech słysząc to zaczęłam się śmiac jak wariatka i byłam pod wielkim wrażeniem i za to tej osóbce dziękuje
Offline
rzeczywiście,śmiech Ewelinki jest dobrym lekarstwem na chandrę...ale jak zgadzam się także z Angeliką,że to przyjaciel jest najlepszym lekarstwem:)
Offline
musze sie zgrać z Alą ale dziekuje że tak myslicie , jest mi strasznie miło Teraz się dowiedziałam tak szcerze że mój śmiech jest rozbrajający heheh juz tak mam i nie umiem goz mienic wybaczcie
Offline
jest rozbrajający wtedy kiedy jest czas na ten smiech, ale co byście powiedzieli gdyby tak Ewelina zaczęła się śmiać w środku lekcji? A od razu mówię,że tak robi
Offline
bede sie starac nad tym pracowac kochana agatko dziekuje wam serdecznie jestescie kochani
Offline
Słyszałem że na lekcji masz napady śmiechu i bywa różnie.Ja też to mam ale baaaardzo rzadko.
Wracając do tematu sposobów na chandre dobrym sposobem jest po prostu się przespać.Nie wiem czy ktoś to już napisał.Nie pamiętam tego co przeczytałem.
Offline
masz coś krótką pamięc,mój drogi:) ale ja też:) ja zazwyczaj nie mam czasu na sen:P ale na słuchanie muzyczki albo na spotkanie z przyjacielem zawsze:D
Offline
Agatek napisał:
dla Ciebie też wszystko:) Tylko ja Cię bardzo proszę, śmiej się wtedy kiedy można,a kiesy trzeba zachwaj powagę,której czasem Ci brak
świetnie ujęte! Czasem trzeba trochę powagi!
(szczególnie na dniu animatora - wiesz o co mi chodzi )
Offline