INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH
Mały Masztalski wraca do domu ze szkoły;
świadectwo trzyma przed sobą,
z nogi na nogę przeskakuje i do siebie mówi:
-Jeszcze ino w dupa dostana i już wakacje!
-Kaczyński odwiedza szkołę specjalną
-dla dzieci opóźnionych w rozwoju.
-Wchodzi do klasy a pani pyta się dzieci:
-No kochane dzieci, kto to jest ??
-w klasie :?: :?: :?:
-No przypatrzcie się dobrze, kto to jest??
-Po chwili pada odpowiedź:
-NOWY!!
Na ławce w parku siedzi dzieciak i zajada się
cukierkami. Obok starszy jegomość
postanawia interweniować:
- Oj, synku! Jak będziesz jadł
tyle słodyczy to stracisz wszystkie zęby!
- A mój dziadek żył 100 lat
i miał wszystkie zęby.
-I jadł tyle cukierków co ty?
- Nie. On po prostu nie wtrącał się
w nie swoje sprawy.
-Stoi żebrak i żebrze:
-Daj monetę biednemu,dobry człowieku!!
-Przykro mi nie mam pieniędzy!! - tłumaczy przechodzień
-To się weź do roboty łachudro!!...
Łazi ksiondz po kolyndzie i w jednym miyszkaniu tak patrzom i godka :
fajne szczewiki prosza ksiyndza zamszowe
a ksiondz- niy za swoje
Dzieci bawią się na religii w rysowanie aniołków.
Jasio rysuje anioła z ogromnym nosem, wielkimi uszami i ośmioma parami skrzydeł.
- To tak wygląda aniołek? - pyta ksiądz
- A widział ksiądz innego?
Młodzieniec zwraca się do dziewczyny:
- Powiedział Ci ktoś kiedyś, że jesteś piękna?
Dziewczyna rumieniąc się:
- Nie...
Chłopak:
- Patrzcie no... Jacy wszyscy uczciwi...
Offline
Dobre te kawalątka:P
POlecam świetną stronkę z kawałami www.humorynka.pl
Offline
ciesze się ze wam sie podobają heheh piszcie jak najwięcej, potem stworzymy jakaś książke z dowcipami hahaha <żart>
Offline
skoro jeszcze panna Ewelinka nie zrozumiała co Filip miał na myśli i się dość głupio zapytała (pewnie powie,że żartowała) to ja grzecznie odpowiedziałam, tłumacząc z polskiego na bardziej zrozumiały polski
Offline