INTERNETOWE FORUM RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE W ŚWIĘTOCHŁOWICACH
kwietny pączek
Tak mi się jakoś nasunęło: jak widzicie swoją przyszłoć, przyszłość waszych dzieci - właśnie, o ile chcecie je mieć - waszych rodzin, najbliższych. Jak wam się żyje i w jakim kierunku zamierzacie iść? Może wybory coś zmieniły? Może nowa szkoła, hobby, nowi ludzi podsunęli wam jakąś perspektywę?!
Wiecie, chodzi ogólnie o wszelkiego rodzaju rozumienie i rozwijanie pojęcia PRZYSZŁOŚĆ
Offline
Ja jeśli nie pojde na teologie(zobaczymy jak bedzie z powołaniem) to zostanesamotnym facetem....to jest bardzo prawdopodobne.A co do mojej pracy to bede szukał zawodu na ktore jest duze zapotrzebowanie....ostatnio duże zapotrzebowanie na śląsku jest na dietetykow.Mnie by to pasowalo
Offline
Też często zastanawiam się nad moja przyszłością. BA ! Zastanawiam się nad przyszłością naszego kraju, świata, a również nad przyszłością naszej oazy.
Jeśli chodzi o mnie to w zakresie moich najściślejszych marzeń jest wyjazd za pieniądzem za granice naszego państwa. Oczywiście następnie szybki powrót (3-4 miesiące) i zabrać się za jakieś studia. Biorę pod uwagę (również myśląc o zapotrzebowaniu) grafikę 3D, dziennikarstwo... a w troszkę mniejszym stopniu aktorstwo.
Jeśli nie uda się dostać na studia, będę się starał uciekać przed wojskiem. Na różne sposoby...
W troszkę dalszej przyszłości planuję zaręczyny i w miarę możliwości finansowych ślub...
tyle wystarczy...
Offline
kwietny pączek
pięknie słuchać że młodzi ludzie, w moim wieku lub starsi chcą coś robić ze swym życiem. Myślę, że też po to zakładałam ten temat
Co do mnie...ZAKOCHAŁAM SIE NA MAXA!!!!!!!!!!! Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam, wierzę że to MIŁOŚĆ... <wszystko się we mnie śmieje kiedy to piszę!!!!! >
Plany zawodowe? Chciałabym pójść w kierunku pedaogiki...albo z małymi dziećmi w przedszkolach, albo <ostatnio jakoś moje myśli i słowa wielu ważnych dla mnie osób biegną w tym kierunku> jako pedagog szkolny aktorstwo dla pasji - jeśli już.
Troche mi się marzą np. lekcje rytmiki z maluszkami, albo jakieś kółko taneczno - wokalno - teatralne. Wszystko ale z berbeciami
A wracając do takich miłosnych spraw Baaaardzo chcę wzrastać <chcemy> z Bogiem w naszym uczuciu Ach...!!! To niesamowite, że dzięki drugiej osobie tak bardzo można odkrywać MIŁOŚĆ BOGA, Jego wolę, działanie! NIESAMOWITE! Każdemu życzę takiego doświadczenia - SZCZĘŚCIA, we 3:
ON/ONA - BÓG - ONA/ON
Warto czekać, warto wierzyć i modlić się! Czasem trzeba wiele wycierpieć żeby tego doświadczyć... ALE WARTO!
AMEN
Offline
listek
Pierwsza miłość... Hm...
Offline
kwietny pączek
Czuje jakiś podstęp w twojej wypowiedzi 'sz' może rozwiniesz ten wątek - niekoniecznie na forum...?
Offline
coś czuje, że to temat na zupełnie inny wątek.
Offline
kwietny pączek
też tak myśle
Więc wróćmy do naszego tematu...
A może coś o bliższej pzyszłości?!
Co robicie w sylwestra?! Wybieracie się gdzieś, sami robicie imprezke czy kiblujecie w domu przed tv... <tego ostatniego nie życze nikomu, chyba, że ktoś lubuje w takich wieczorach>
Ja wybieram się do Szczawnicy na DECHE ALe bedzie EXTA w końcu 'sz' też jedzie
Offline
Gość
siema !! jako muzyk będę pracował w sylwka prawdopodobnie !! z jednej strony fajnie, bo przynajmniej jakos ludzie beda sie mogli pobawic .. a z drugiej strony kurcze pojechalbym sobie z wami "sz" i "rz" zobaczymy jak to bedzie ;P
a jesli chodzi o dalsza przyszlosc, to coz moge powiedziec .. chcialbym pozostac w tym zawodzie, ktory juz obralem .. czyli trabka ( to jakby sie ktos nie zorientowal )!! co do zycia prywatnego .. to narazie nie ma chetnych <lol> hehehe .. czekam i staram sie zyc zgodnie z wola Boza bo wierze, ze to bedzie najlepsze wyjscie
pozdro
Sewer
kwietny pączek
Ema Sewer Szczawnica był fajna w zeszłym roku W tym pewno będzie jeszce lepsza, w koncu jedzie nie tylko Oleńka ale i mój Pawełek Byleby był śnieg, bo juz mi sie FEST chce na desce śmigać
Offline